W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności


Zabawa i nauka nad morzem.

26.05.2013

Wiedzę i umiejętności zdobywa się nie tylko w szkolnych ławach, można na przykład wyjechać na wycieczkę. Tak też pod koniec maja pomyśleli uczniowie III klasy Gimnazjum i maleńkim, jednakże bardzo wygodnym autobusikiem pojechali nad Bałtyk. Zanim tam jednak dotarli odwiedzili Pelplin, aby podziwiać miejscową katedrę, a następnie Malbork, gdzie poczuli trudy życia w średniowiecznym zamku i poznali odpowiedź na pytanie: dlaczego twierdza krzyżacka nigdy nie została zdobyta w walce? Chęć zdobywania wiedzy poprzez zwiedzanie była tak ogromna, że nie zważając na trudności pogodowe (burza) szybko pospieszyli do Gdańska, a tam mimo zmęczenia po podróży i poprzednich wizytach odbyli długi (prawie dwugodzinny), wieczorny marsz do katedry oliwskiej. Noc młodzież skwapliwie wykorzystała do regeneracji sił, rześcy i wypoczęci wyruszyli na zwiedzanie Trójmiasta. Najpierw odwiedzili Centralne Muzeum Morskie gdzie podziwiali kolekcję eksponatów związanych z polską żeglugą morską, mieli możliwość postrzelania z okrętowych armat czy przymierzenia zbroi rycerskiej. Nie omieszkali zajrzeć do słynnego Żurawia, gdzie podziwiali konstrukcję dźwigu, oraz kościoła mariackiego, który robi wrażenie swoim ogromem. Niektórzy śmiałkowie (głównie ci, którzy mają niezłą kondycję) wspięli się po około 400 stopniach na kościelne wieże, żeby podziwiać panoramę miasta i oczywiście morze. Po chwili odpoczynku udali się na Długi Targ, aby wykonać obowiązkową fotkę pod fontanną Neptuna. Ktoś by powiedział: Ale wyczerpujący dzień! Nie byli to na pewno nasi uczniowie, ciekawi kolejnych wrażeń udali się śpiesznie do Gdyni, gdzie głównym punktem programu (obok oczywiście morza) był niszczyciel z okresu II wojny światowej ORP „Błyskawica”. Po uciążliwej, aczkolwiek pouczającej, wędrówce wąskimi korytarzami okrętu, nasza młodzież mogła w końcu odetchnąć świeżą bryzą wiejącą od morza. Ta wielka woda zrobiła na nich tak ogromne wrażenie, że po kolacji zapragnęli zobaczyć je raz jeszcze, tym razem w Sopocie. Spacer po plaży i sopockim molo był nie tylko świetną rozrywką, ale też kolejną lekcją. Młodzież dowiedziała się jakimi jachtami będzie mogła pływać i w jakich restauracjach jadać, jeśli zostaną gwiazdami show-biznesu albo milionerami. Wypełniony tyloma atrakcjami dzień był bardzo męczący dlatego młodzież szybciutko umyła ząbki i poszła spać, marząc o kolejnym dniu i kolejnej porcji wiedzy. Ostatni dzień wycieczki przewidywał dwa punkty programu: zwiedzanie Muzeum Stuthoff, gdzie uczniowie dowiedzieli się w jaki sposób hitlerowcy postępowali z Polakami z Pomorza, oraz spacer po toruńskiej starówce, gdzie odkryli, że nie mogą zrobić sobie zdjęcia z naszym słynnym astronomem (dokładniej jego pomnikiem), bo zakrywa go wątpliwej urody baner. Mogli za to wykazać się równowagą stając pod pochyłą ścianą Krzywej Wieży i podziwiać Stare Miasto z nadwiślańskiego bulwaru. Droga powrotna była krótka i szybko minęła, tak że uczestnicy wycieczki nie zdążyli się zorientować, że to już koniec. Oby kolejny wyjazd był równie udany i pełen wrażeń jak ten.

Napisz do nas
lub zadzwoń
kopertasekretariat@lorogozno.pl
kopertadyrektor@lorogozno.pl

Liceum Ogólnokształcące  im. Przemysława II w Rogoźnie
64-610 Rogoźno, ul. Wielka Poznańska 61
tel.: (67) 26-17-031
Odwiedź nas na:
Facebookyoutube