„Gotyk na dotyk, gwiazdy na wyciągnięcie ręki” - licealiści w Toruniu
Wskazujący w niebo, zadumany Mikołaj Kopernik, ruiny zamku krzyżackiego, „karny osiołek”, czy planetarium to tylko nieliczne z symboli Torunia, które 9 października przywitały uczniów klas Ia i IIa. Wycieczka zorganizowana przez pana Jerzego Piaseckiego oraz wychowawczynie klas, panie Agnieszkę Nowicką i Emilię Janc przede wszystkim urozmaiciła pierwsze tygodnie nauki i pozwoliła przyjemnie spędzić czas z przyjaciółmi. Niemniej czegoś również uczyła...
W Piwnicach pod Toruniem poznawaliśmy obserwatorium astronomiczne, dowiedzieliśmy się, czym jest radioteleskop, jak odróżnić planety od gwiazd, do czego w praktyce przydają się obserwacje nieba i badania przestrzeni kosmicznej.
W samym Toruniu przeszliśmy aleją gwiazd, spotkaliśmy miejskiego smoka (w zasadzie smoczka), głaskaliśmy psa Filutka (ponoć na szczęście), usiłowaliśmy naprostować krzywą wieżę a nawet dosięgnąć Fortuny. Wszędzie towarzyszyła nam postać Mikołaja Kopernika, który -jak wszyscy wiedzą- urodził się w Toruniu.
Wreszcie przypisany do każdej wycieczki McDonald’s, a zamiast pierników - drożdżówki (podziękowania dla cioci Filipa). Najedzeni pojechaliśmy do planetarium, tam wygodne fotele, ciemność, romantyczny ruch gwiazd… wspaniała atmosfera do snu. Zrelaksowani i odprężeni mogliśmy wracać do domu.