Debiut kolejnego wychowanka i remis w meczu przyjaźni!

KTS Plastmet Noteć Czarnków to czerwona latarnia III Ligi i na 99% ten klub będzie musiał bronić się przed spadkiem w barażach. Ze względu na to, że tenisiści z Czarnkowa oraz z Rogoźna często jeżdżą razem na różne turnieje, ten mecz był nazywany meczem przyjaźni. Przy stole rzecz jasna wszelkie znajomości poszły na bok i obie drużyny stworzyły bardzo interesujące widowisko, które ostatecznie zakończyło się remisem. Wydarzeniem dnia był jednak debiut kolejnego wychowanka naszego klubu - Mateusza Przybylskiego. Sztab szkoleniowy zdecydował, że Mateusz w pełni zapracował sobie na ten debiut. Ostatnimi czasy trenuje praktycznie codziennie i czyni błyskawiczne postępy co znalazło uznanie w oczach trenerów. Warto zauważyć, że w dzisiejszym meczu w pierwszym składzie zagrało aż trzech naszych wychowanków. Mamy nadzieję, że Mateusz na dobre wskoczy do III-ligowej kadry i podąży drogą podobną do Dominika czy Miłosza.
KTS Plastmet Noteć Czarnków 5:5 STS Gamaja Rogoźno
Stół 1
Lipski - Kukawka 2:3
Górzny - Krzyśka 3:1
Lipski - Krzyśka 1:3
Górzny - Kukawka 3:0
Górzny/Lipski - Krzyśka/Giziński 1:3
Stół 2
Nawrot - Giziński 1:3
Fąferek - Przybylski 3:0
Nawrot - Przybylski 3:0
Fąferek - Giziński 1:3
Nawrot/Fąferek - Kukawka/Przybylski 3:0